Boże Narodzenie – jak przetrwać Święta ?
W miarę możliwości się staram coś wrzucać, bardziej na fanpage niż na stronie ale staram się nadrabiać zaległości.
Lato w tym roku nas niestety nie rozpieszcza, więcej chłodnych deszczowych dni niż tych ze słońcem . Jak nie ma pięknego lata to i nie ma wielu sezonowych owoców w takich ilościach aby kosztowały na tyle aby każdy był zadowolony. Niestety takie a nie inne lato odbija się także na cenach. Ale mimo tego starajmy się dbać o to co jemy nawet jeśli chodzi i słodkości. Dobrze wiemy że można ciasta na tyle zmieniać w składzie aby uszczuplić ich kaloryczność. Jak wiedze ja mam bzika na punkcie tartych . Zostałam nimi zarażona przez Pana Leszka Wodnickiego wspaniałą osobę mającą tyle wiedzy i pomysłów kulinarnych ze tylko pozazdrościć.
Dzisiaj na tapetę pada tarta z porzeczkami czerwonymi i borówką .
Ciasto:
200 g mąki (ja mieszam 50/50 pszenna /gryczana
2-3 łyżki wody
100g masła
50g zmielonego cukru nierafinowanego
Wszystko szybko zagniatam i odstawiam do lodówki na jakieś 30 minut do godziny
owoce: porzeczki czerwone i borówki umyć i odsączyć
Ciasto wyłożyć na blaszce do tartej. Nie zapomnij dobrze i dokładnie jej wysmarować tłuszczem. Na wyłożone ciasto wysypać troszkę ziaren np grochu. Piec w temperaturze 170 stopni 15 minut. Następnie zdjąć balast i piec samo ciasto przez10 minut.
Gdy ciasto będzie upieczone wysypać na nie owoce i zalać zalewą
Zalewa:
około 500-600 g jogurtu naturalnego
2 jajka
3 łyżki cukru nierafinowanego lub zamiennika
Wszystko razem wymieszać i zalać tą zalewą owoce.
Piec w temperaturze 180 stopni 25 -30 minut
Niebo w gębie mówię Wam.